Bardzo Was przepraszam, że zawaliłam... no cóż, kolejną notkę.
Pierwszy post nie pojawił się ze względu na mój pobyt u babci, gdzie nie ma internetu.
Tej wczorajszej nie ma, bo moja podróż do Chorwacji przesunęła się o jeden dzień, a byłam nie spakowana, więc naprawdę nie miałam czasu.
Teraz siedzę z komórką podłączoną do gniazdka (nad szafą!) i marzę o (tym twardym) łóżku.
Ślę pozdrowienia ze słonecznej i upalnej Chorwacji!
Teraz siedzę z komórką podłączoną do gniazdka (nad szafą!) i marzę o (tym twardym) łóżku.
Ślę pozdrowienia ze słonecznej i upalnej Chorwacji!
Przepraszam,
Ress
Udanych wakacji :)
OdpowiedzUsuńA kiedy będziesz miała szablony?
OdpowiedzUsuńMogłabym zmienić moje zamówienie?
OdpowiedzUsuńChodzi o to, żeby jedynie zmienić zdjęcia.
Da rade?